Montaż głośników wysokotonowych w przednich słupkach
Ze względu na fakt, że słupki w Polonezie mają pochylenie na zewnątrz auta (w stronę przedniej szyby), oraz dołem rozchodzą się na zewnątrz, montaż głośników w sposób pokazany na pierwszym zdjęciu jest mało efektowny pod względem dźwięku, gdyż przy takim montażu głośniki skierowane są na siebie i nieco na dół, mimo pochylenia podstawek mocujących głośniki. By poprawić scenę dźwiękową proponuję zamontowanie głośników w słupkach na pewnej wysokości i skierować je nieco w stronę wnętrza auta.
W tym celu demontujemy słupek i w odległości 11cm od dolnego otworu (mocującego słupek) wiercimy nowy otwór o średnicy takiej, by wszedł tam głośnik wysokotonowy (w przypadku moich głośników PG298 było to 40mm) przy użyciu otwornicy. Wiercić otwór należy na małych obrotach nie dociskając prawie wiertarki, by nie połamać słupka.
Następnie przymierzamy podstawkę głośnika wysokotonowego do otworu starając się skierować głośnik w stronę słuchacza a w razie potrzeby powiększamy otwór pilnikiem.
Można wstępnie przy ustawianiu zgrzać go przy użyciu lutownicy do słupka, co ułatwi przymierzanie go w samochodzie (nie będzie wypadał). Gdy go już ustawimy zalewamy podstawkę głośnika od tyłu klejem.
Głośniki montujemy we wklejonych podstawkach przez dociśnięcie go w odpowiednim położeniu i przekręceniu (w zależności od typu głośnika w tym przypadku PG298). Przewody przedłużamy doprowadzając do zwrotnicy lub radia.
Następnie przykręcamy słupek na swoje miejsce. Głośniki należy podłączyć zachowując odpowiednią polaryzację w stosunku do głośników nisko-średniotonowych znajdujących się w drzwiach.
Efekt końcowy widoczny jest na zdjęciu poniżej.
Dość dobrym (może i prostszym?) rozwiązaniem jest umieszczenie tweetwrów w osłonach (trójkątach) dźwigienki regulacji lusterek – zwłaszcza jeśli ma się elektryczne. Ja co prawda zamontowałem je tam żegnając się z możliwością regulacji lusterek od wewnątrz, ale że Poldkiem jeżdżę tylko ja to pogodziłem się z tą niewygodą.
Montaż: odkręcamy osłonki (dwie śruby +) od drzwi; w powierzchni ze szparką na dźwigienkę wycinamy/wypalamy okrągły otwór w który montujemy głośnik – tu zależnie od jego typu (kształt i wygląd kołnierza) możemy go wkleić od zewnątrz lub wewnątrz. W moim przypadku przykręciłem go 3 malutkimi wkrętami od środka. Szparki po szczelince wychodzące poza obrys naszego otworu i inne niedoróbki warto zakleić czy zaszpachlować np. poxiliną lub żywicą i pomalować.
Kable do głośnika wpuszczamy w głąb drzwi jednym z otworów i tam podłączamy do zwrotnicy.
Jeśli mamy elektryczne lusterka pozostaje nam zamontować osłonki z głośnikami i cieszyć się lepszą sceną muzyczną .
Jeśli takowych nie mamy, przed montażem głośnika w nowej obudowie musimy zdemontować dźwigienki regulacji lusterek: odkręcamy 2 śruby i odczepiamy 3 cięgna. Od teraz pozostaje nam regulacja lusterek od zewnątrz – korekcja, zwłaszcza prawego, podczas jazdy odpada!
Pozdrawiam.